Dwa lata temu były wiceminister sprawiedliwości (obecnie minister w KPRM) Michał Wójcik ujawnił swój talent wokalny, śpiewając na antenie Polsat News utwór "I’ll Be Home for Christmas".
Polityk nagrał w tym czasie swoje wykonanie tej piosenki w celach charytatywnych (występ Wójcika nagrano w studiu Polskiego Radia w Katowicach).
W grudniu 2021 roku prowadzący program w Polsat News dziennikarz Bogdan Rymanowski zachęcił Wójcika do zaśpiewania na antenie i minister pokazał swoje umiejętności. Jak relacjonują media, polityk w młodości grał na skrzypcach i fortepianie.
Muzyczna przyszłość wiceministra Wójcika
O rozwój kariery muzycznej ministra Rymanowski zapytał polityka w czwartek rano na antenie Radia ZET.
– Jak nas wyrzucą ze Zjednoczonej Prawicy, to będę zarabiał śpiewając na koncertach i festynach? – zapytał Rymanowski, w serii pytań, w której goście programu odpowiadają tylko "tak" lub "nie". – Tak, tak, tak! – zapewnił Wójcik.
– Koncertowanie w najbliższym czasie? – dopytał dziennikarz ministra. – Pewnie. Mam dwie propozycje koncertów i na razie nie chce odkrywać kart – odpowiedział współpracownik ministra Zbigniewa Ziobry.
– Bo artyści się wycofają? – upewnił się Rymanowski. – No taka sprawa musi być dogadana, jestem politykiem i mogę zrozumieć artystę, który nie chciałby, żeby wystąpił obok niego, czy na tym samym koncercie – skomentował Wójcik.
Jednocześnie polityk zapewnił, że dotychczas nie spotkał się z takimi sytuacjami. – Przeciwnie, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony – tłumaczył.
Minister wydał już płytę z piosenkami świątecznymi i jak zapowiedział na antenie Radia ZET, w marcu lub kwietniu wyda kolejną, tym razem, w hołdzie muzykowi Krzysztofowi Krawczykowi.
– Lżejsza robota niż w KPRM? – pytał o występy muzyczne Rymanowski. – Zupełnie inna – przyznał Wójcik.
Czytaj też:
Były polityk PiS i PO: Polska 2050 to nie transferowy typ politykiCzytaj też:
Zmiany w Kodeksie wyborczym. Polacy zabrali głos