Kościół nieustannie apeluje o pokój i dialog, ale nie oznacza to wcale, że wycofał się on z idei wojny sprawiedliwej. Ta ostatnia przeżywa w ostatnich tygodniach widoczny renesans. I to nie tylko w katolicyzmie.
Od czasów Benedykta XV, który niezwykle mocno potępił I wojnę światową, z ust papieży niemal nie schodzi słowo „pokój”. Do
jego budowania i umacniania, a także do odrzucania wojny zachęcali zarówno św. Jan XXIII, jak i Paweł VI, i wreszcie – na różnych drogach – św. Jan Paweł II. Ten ostatni papież nigdy nie poparł wojny w Iraku i wyraźnie sprzeciwiał się zaangażowaniu militarnemu w Afganistanie. Wszystko to skłaniało część nieszczególnie uważnych i bystrych komentatorów do przypisania chrześcijaństwu oraz Kościołowi postawy pacyfistycznej. Tyle że jest to wierutna bzdura. (...)