Przed siedzibą Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych odbył się briefing prasowy poświęcony nabywaniu przez LP gruntów pod zalesienia oraz nieudanych prób prywatyzacji Lasów Państwowych.
– Rząd Zjednoczonej Prawicy nie zgodzi się nigdy na takie działania, które mają doprowadzić do prywatyzacji polskich gruntów, polskich lasów. Przypomnę, że Sejm w tej sprawie przyjął uchwałę. Wyraźnie w niej wskazujemy, że nie godzimy się na żadną prywatyzacje Lasów Państwowych, ani działania w tym kierunku podejmowane również na poziomie unijnym – mówił Siarka.
"PO chciała sprywatyzować Lasy Państwowe"
Wiceminister klimatu zwrócił uwagę, że obecnie Platforma Obywatelska "przybiera taki płaszcz ochrony Lasów Państwowych". – Ale proszę pamiętać, że wtedy kiedy PO rządziła, w 2014 r. podejmowała działania, które de facto do tej prywatyzacji miały doprowadzić – przekonywał.
– Przykładem takich działań jest próba zmiany Konstytucji, która miała doprowadzić do tego, że Lasy Państwowe stałyby się de facto spółką prawa handlowego, z możliwością sprzedaży dóbr będących w posiadaniu Lasów Państwowych, zamachu na ich niezależność i finanse – dodał.
Według niego Polska stoi dzisiaj przed kolejnymi wyzwaniami związanymi z ochroną lasów. – Wtedy dzięki postawie m.in. prof. Jana Szyszko udało nam się zjednoczyć społeczeństwo wokół idei obrony Lasów Państwowych – zaznaczył wiceminister. Jak dodał, z badań wynika, że 73 proc. Polaków absolutnie nie zgadza się na żadne działania, które prowadziłyby w kierunku prywatyzacji LP.
Siarka podkreślił również, że w ostatnich latach rządów PiS konsekwentnie zwiększana jest powierzchnia gruntów Lasów Państwowych. – Od 2016 r. z budżetu LP zakupiono ponad 11 tys. hektarów, a w ciągu tylko ostatnich dwóch lat prawie 6 tys. hektarów. Traktujemy to również w kontekście klimatycznym jako szansę rozwoju naszego kraju – tłumaczył.
Zapowiedział, że rząd Zjednoczonej Prawicy "będzie zawsze stał na straży dostępu do lasów, ich suwerenności, polskiej własności".
Kubica: Jesteśmy zbulwersowani kłamstwami o polskich leśnikach
Józef Kubica, dyrektor generalny Lasów Państwowych, oświadczył, że jest zbulwersowany "krzywdzącą opinią, która w sposób kłamliwy pokazuje obraz polskich leśników i Lasów Państwowych".
– Przez ostatnie dwa lata sprzedaliśmy zaledwie nieco ponad 18 hektarów gruntów. Co to jest w porównaniu do ilości hektarów, 200-300, sprzedawanych w latach 2010-2015? – mówił.
Jak tłumaczył, w ciągu ostatnich dwóch lat LP zakupiły prawie 7 tys. hektarów gruntów. – Ten rok się jeszcze nie skończył, więc mam nadzieję, że dorzucimy jeszcze 2 tys. hektarów – stwierdził Kubica.
Czytaj też:
"Ordynarne kłamstwo". LP prostują fake newsa ws. rzekomej "wyprzedaży lasów obcokrajowcom"Czytaj też:
Woś: Eurokraci robią zamach na lasy. Chcemy, żeby nasze lasy były dalej wyjątkowe