Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Polacy wybiorą w nich 460 posłów i 100 senatorów na czteroletnią kadencję.
W czwartek, 21 września 2023 r. poznaliśmy wyniki nowego sondażu, który przeprowadziła pracownia United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". "Na które z ugrupowań zagłosujesz w wyborach do Sejmu" – zapytali respondentów ankieterzy.
Opozycja przejmie władzę?
Na Prawo i Sprawiedliwość głos chce oddać 31,6 proc. badanych. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z poparciem na poziomie 27 proc. Podium zamyka Trzecia Droga, czyli wyborczy sojusz Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 Szymona Hołowni – 10,1 proc. wskazań ankietowanych. Dalej znalazła się Nowa Lewica – 9,8 proc., natomiast Konfederacja Wolność i Niepodległość może liczyć na 9,3.
Na Bezpartyjnych Samorządowców zagłosowałoby 3,5 proc. respondentów, a niemal 9 proc. cały czas jest niezdecydowana.
Powołując się na prof. Flisa, RMF FM przekonuje, że takie wyniki przełożyłyby się na na 181 mandatów dla Prawa i Sprawiedliwości. Koalicja Obywatelska mogłaby liczyć na 153 mandaty, Trzecia Droga - 45, a Lewica - 42. Konfederacja uzyskałaby z kolei 38 miejsce w Sejmie.
Takie wyniki oznaczają, że PiS aby rządzić musiałby zawiązać koalicję nie tylko z Konfederacją, ale byłby zmuszony dokooptować jeszcze posłów np. z Trzeciej Drogi.
Szacowana frekwencja wyniosłaby 59,3 proc.
Sondaż. Jak afera przełoży się na wyborczy wynik PiS?
W najnowszym sondażu spytano Polaków, czy w ich ocenie tzw. afera wizowa oddali PiS od trzeciej kadencji. Ponad 30 proc. badanych przez IBRiS uważa, że sprawa zaszkodzi PiS w najbliższych wyborach parlamentarnych. Większy odsetek badanych (39,7 proc.) jest zdania, że sprawa ta nie będzie miała wpływu na wynik PiS w wyborach – informuje "Rzeczpospolita".
O tym, że afera przełoży się na poparcie dla PiS, są przekonani przede wszystkim wyborcy opozycji (46 proc.), Konfederacji (37 proc.), ale także 20 proc. głosujących na PiS. 21,4 proc. badanych nie słyszało nic o tzw. aferze wizowej.
Czytaj też:
Tusk: PiS zbadał, że teraz się opłaca być trochę antyukraińskimCzytaj też:
Nowy spot PiS. "Nie pozwolimy opozycji i jej celebrytom obrażać naszych żołnierzy i funkcjonariuszy!"