W ostatnich dniach miała miejsce prawdziwa rewolucja w mediach publicznych. Ostatecznie, 27 grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz zdecydował o postawieniu ich w stan likwidacji. Tydzień wcześniej minister Sienkiewicz odwołał prezesów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra. Niecałą godzinę po publikacji oświadczenia resortu kultury przestały nadawać stacje TVP Info i TVP3 (zamiast nich zaczęto emitować sygnał TVP1 i TVP2). Chwilę później padła też strona internetowa stacji. Wywołało to ogromne emocje w przestrzeni publicznej i wciąż jest wiodącym tematem w mediach.
Burza po słowach Jacka Sobala
Dziennikarz i były prezes Polskiego Radia, zaraz po wywiadzie z Jarosławem Kaczyńskim, na antenie TV Republika udzielił komentarza odnośnie do najnowszych decyzji ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. – Wiesz co, Tusku? Ty się zacznij oglądać za siebie, bo ta sprawiedliwość, moim zdaniem, już po ciebie idzie. Ty jeszcze o tym nie wiesz, ale tak jest – stwierdził. Użył też wobec Donalda Tuska określenia "chyży rój".
Jego wypowiedź wywołała burzę w sieci. Jedną z osób oburzonych wypowiedzią dziennikarza była Hanna Lis.
Hanna Lis boi się o bezpieczeństwo Tuska
Po wypowiedzi Jacka Sobala Hanna Lis przyznała, że boi się o bezpieczeństwo premiera Donalda Tuska. Stwierdziła przy tym, że sprawą kontrowersyjnych słów pod adresem szefa rządu powinna natychmiast zająć się prokuratura. Zaproponowała też dodatkową ochronę dla Tuska.
"Byłabym ostrożna z heheszkami z rzekomej bezradności prezesa wobec sytuacji w TVP. Kaczyński wykorzystuje ją do robienia tego, co umie najlepiej: do siania fermentu i nienawiści. Donald Tusk powinien mieć wzmocnioną ochronę. A panem, który mu grozi winna zająć się prokuratura" – napisała na X (dawniej Twietter), zamieszczając fragment wypowiedzi Sobala.
twitterCzytaj też:
Gwiazda TVP ma nową pracę. Dostał dyrektorskie stanowisko w TV RepublikaCzytaj też:
Szokujące doniesienia z siedziby TVP. "Policja sprawdza bagażniki"