W sobotę w Stalowej Woli odbyła się Konwencja Samorządowa Prawa i Sprawiedliwości, w której uczestniczył prezes tej partii Jarosław Kaczyński.
"Zabójczy plan" dla Europy i Polski
Choć przed nami jeszcze druga tura wyborów samorządowych, lider PiS poświęcił w swoim wystąpieniu wiele uwagi temu, co czeka nas w czerwcu – wyborom do Parlamentu Europejskiego. – One również będą dla Polaków bardzo ważne, ponieważ od jakiegoś czasu realizuje się pewien plan, który dla Europy i dla Polski jest po prostu zabójczy – powiedział Kaczyński.
Podkreślił, że elementem tego planu jest Zielony Ład, który będzie oznaczał upadek polskiego rolnictwa i "wzrost cen energii, który przeniesie się na całą gospodarkę, zarówno, jeżeli chodzi o przedsiębiorstwa najróżniejszego typu, jak i na gospodarstwa domowe".
Kaczyński o zmianie unijnych traktatów. "To będzie oznaczało, że polskiego państwa już nie ma"
Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że o jednak nie jedyna kwestia, która wymaga szczególnej uwagi.
– Jest przede wszystkim sprawa odnosząca się do naszego statusu jako państwa. Zmiana traktatów europejskich, zmiana, która wedle zaleceń Komisji Europejskiej ma się dokonać nie poprzez zmianę traktatów, bo to wymaga różnego rodzaju procedur, ratyfikacji w poszczególnych państwach, ale poprzez różnego rodzaju chwyty, które są możliwe dzięki pewnym elementom, które są zawarte w traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Są tam tak zwane mosty. I przy pomocy tych mostów, takich obejść, można próbować te całkowicie zasadnicze zmiany przeprowadzić – tłumaczył były premier, ostrzegając iż wdrożenie tych zmian będzie oznaczało, że "polskiego państwa już nie ma".
– Taka jest stawka wyborów do Parlamentu Europejskiego: przynieść w Europie bardzo poważną zmianę. I dlatego warto zrobić wszystko, żebyśmy te wybory znów wygrali. Żeby było kolejne zwycięstwo – przekonywał.
"Bardzo mocna" lista PiS. Warunek dla kandydatów
W swoim wystąpieniu Jarosław Kaczyński zadeklarował, że jego ugrupowanie będzie miało w tych wyborach "bardzo mocne listy". I chcę Państwa zapewnić, że będziemy mieli bardzo mocne listy.
– Z ludźmi zarówno sprawdzonymi, tutaj siedzi pani premier, rekordzistka Europy jeżeli chodzi o ilość głosów [Beata Szydło], ale mamy także osoby, chodzi o kobietę [Jadwiga Wiśniewska], która uzyskała mniej, wyraźnie, bo przeszło 100 tys. głosów, ale też przeszło 400 tysięcy i też chyba trzeci wynik w kraju – mówił w Stalowej Woli Kaczyński. Jak dodał, będą też ludzie nowi, zdolni, energiczni, którzy zawalczą żeby wynik był najlepszy, zwycięski.
Z zapowiedzi lidera PiS wynika, że każdy z kandydatów będzie musiał podpisać się pod listą punktów programowych.
– Nie będę tego jeszcze tutaj przedstawił, bo są jeszcze w tym momencie jakby dwie koncepcje, dłuższa i krótsza, 12 punktów i 5 punktów, tak bardziej syntetycznie. Ale w gruncie rzeczy chodzi o to samo, żadnych zmian w traktatach, żadnych zielonych ładów, działań które niszczą gospodarkę, degradują Polskę i Europę – podkreślił.
Czytaj też:
"Sami sobie zrobili problem". Tak PiS chce uderzyć w TuskaCzytaj też:
Zaskakująca lektura Kaczyńskiego w Sejmie. Tusk wbija szpilęCzytaj też:
Jaki bije na alarm: To ostatni moment na pobudkę