Ambasador jest posłem swojego rządu i kraju. To zawodowy dyplomata, którego zadaniem jest reprezentowanie interesów swojego państwa. Ta funkcja ma też symboliczne znaczenie – do dziś, podkreślając specyfikę tej służby, zwracamy się do ambasadorów per Ekscelencjo. Jednak bycie ambasadorem Izraela w Polsce ma wyjątkowe znaczenie, to szersza i głębsza misja. Jako pierwszy po utworzeniu Państwa Izrael podjął się jej Jisra’el Barzilaj, jeden z najważniejszych liderów socjalistycznej partii Mapam. Wracając do Izraela po służbie nad Wisłą, został ministrem zdrowia. Duże znaczenie ma to, jakie funkcje przed ambasadorską służbą pełni dany dyplomata, a jakie po niej.
Po Barzilaju było jeszcze kilku dyplomatów izraelskich w Polsce, a pierwszym ambasadorem po 1989 r. został, urodzony w Polsce, Mordechaj Palzur. Jako dziecko z rodziną uciekł przed wojną na wschód, później został wywieziony na Syberię, a następnie dostał się do Palestyny przez Iran z armią gen. Andersa. To niesamowity dyplomata, świetnie mówiący po polsku, znający polską kulturę, któremu powierzono misję bycia pionierem przy odnowie stosunków polsko-izraelskich zerwanych na ponad 20 lat.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.