MSWiA odpowiada na warunki Romanowskiego: Po prostu żałosne

MSWiA odpowiada na warunki Romanowskiego: Po prostu żałosne

Dodano: 
Minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak
Minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak Źródło: PAP / Marcin Obara
– To jest żałosne, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej stawiać – powiedział Tomasz Siemoniak, szef MSWiA.

List otwarty Marcina Romanowskiego do Adama Bodnara stanowi reakcje na wypowiedź ministra, w którym ten zapewnia go, że może liczyć w Polsce na uczciwy proces.

– Jako człowiek fałszywie pomówiony, chcę w jawnym procesie wykazać zarówno swoją niewinność, jak i słuszność podejmowanych przeze mnie decyzji. Publicznie zobowiązuję się w ciągu 6 godzin wrócić do kraju, jeśli rząd wycofa się z nielegalnych działań – oświadczył w liście otwartym do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara Marcin Romanowski. Polityk domaga się od polskich władz, aby te zaprzestały łamania prawa, w tym bezprawnego przejmowania i upolityczniania instytucji (Prokuratura Krajowa), czy przywrócenia nielegalnie odwołanych prezesów sądów.

Siemoniak: To żałosne

Szef MSWiA odrzucił warunki podane przez Romanowskiego. – Oczekiwałbym, że w ciągu sześciu godzin zgłosi się po prostu do prokuratury i będzie miał odwagę zmierzyć się z zarzutami, z dowodami, które mu prokuratura przedstawi – mówił.

Siemoniak stwierdził, że w kwestii posła PiS wypowiedział się "niezawisły sąd". — O czym tutaj rozmawiać? To co, sąd był dobry, jak uznał, że pan Romanowski ma immunitet Rady Europy i został zwolniony po zatrzymaniu, a kiedy sąd uważa, że należy aresztować pana Romanowskiego, to już nie jest ok? – pytał.

Polityk KO zapewnił, że ufa "w siły naszego państwa" oraz wymiaru sprawiedliwości i jest przekonany, że prędzej czy później na pewno Romanowski stanie "przed obliczem Temidy".

– To jest żałosne, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej stawiać – kontynuował Siemoniak. Jak stwierdził, że miejsce posła PiS jest na ławie w sądzie, a nie jako działacz polityczny. – To jest po prostu żałosne i odradzam tego typu działanie – dodał.

Czytaj też:
Co z czerwoną notą Interpolu za Romanowskim? "Twardy orzech do zgryzienia"
Czytaj też:
Romanowski z azylem na Węgrzech. Jest pierwszy komentarz prezydenta


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Onet.pl
Czytaj także