– Taką możliwość można rozpatrzyć – przyznał Soloch, zapytany o ewentualny bojkot nadchodzących mistrzostw świata w piłce nożnej. – Z pewnością Rosji zależy na tym przedsięwzięciu. Wszyscy spodziewali się, że w związku z dzisiejszymi wyborami prezydenckimi w Rosji, a w dalszej kolejności z mundialem, Rosja nie będzie zachowywać się w sposób agresywny, a okazało się zupełnie inaczej – dodaje Soloch podczas rozmowy z portalem wpolityce.pl.
Soloch stwierdził, że państwo polskie powinno okazać solidarność z Wielką Brytanią i wspomóc ją w wywieraniu presji na Rosję. – Powinno się to odbywać po konsultacjach z Brytyjczykami. Najważniejszym po ataku było okazanie Wielkiej Brytanii solidarności, co Polska i inne kraje uczyniła. Należy się teraz zastanowić nad solidarną odpowiedzią na rosyjskie działania – przekonuje.
Boniek: To jest jakieś science fiction
Kilka dni temu pomysłom bojkotu przez Polskę rosyjskich mistrzostw w zdecydowany sposób zaprzeczył prezes PZPN Zbigniew Boniek. – Mieszanie sprawy tego otrucia i naszego startu w mundialu w Rosji to jest jakieś science fiction. Karkołomna sprawa, papier wszystko przyjmie. Nikt do mnie w tej sprawie nie dzwonił, nikt mnie o nic nie pyta i nie widzę powodu, żeby to robił – powiedział.
Po otruciu Skripala pojawiały się głosy, że należy zbojkotować mundial w Rosji, który rozpocznie się za trzy miesiące. Brytyjska premier zaznaczyła, że do Rosji nie poleci żaden brytyjski polityk, ani członek rodziny królewskiej.
Czytaj też:
Bojkot mundialu w Rosji? Prezes PZPN: To jest jakieś science fiction. Karkołomna sprawaCzytaj też:
"DGP": Polska może wydalić rosyjskich dyplomatów