ŁUKASZ CZARNECKI | Przed śmiercią z rąk Niemców ratowało Żydów także dwóch Chińczyków i jeden Japończyk. Był nim Chiune Sugihara, wicekonsul Cesarstwa Japonii w Kownie.
Życie tego japońskiego dyplomaty i wywiadowcy jest gotowym materiałem na scenariusz filmu (nakręconego zresztą przez jego rodaków w roku 2015). Czego w nim nie ma! Młodość spędzona w Mandżurii, zakończona złamanym sercem miłość do pięknej Rosjanki i tajna misja szpiegowska w Europie. Wreszcie – dozgonna wdzięczność ocalonych przez niego tysięcy Żydów i Polaków, która zapewniła mu miejsce w historii i uczyniła symbolem pokazującym, że nawet w nieludzkich czasach można się zachować względem potrzebujących bliźnich po ludzku.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.