Odbieranie dzieci rodzicom. Kotula: Wkrótce służby otrzymają nowe narzędzie

Odbieranie dzieci rodzicom. Kotula: Wkrótce służby otrzymają nowe narzędzie

Dodano: 
Katarzyna Kotula (Nowa Lewica)
Katarzyna Kotula (Nowa Lewica) Źródło: Wikimedia Commons
Minister ds. równości Katarzyna Kotula chce dać służbom nowe narzędzie, które ma pomoc uchronić dzieci przed przemocą domową.

Kotula proponuje, aby służby interweniujące w przypadkach stosowania przemocy domowej otrzymały nowe możliwości odbierania dzieci rodzinom. Chodzi o wprowadzenie kwestionariusza oszacowania zagrożenia zdrowia i życia. Na podstawie odpowiedzi zawartych w dokumencie pracownicy pomocy społecznej będą podejmowali decyzję o przeniesieniu dzieci w bezpieczne miejsce.

– Ministerstwo sprawiedliwości i nasz departament w głównej mierze zajmuje się przeciwdziałaniem przemocy wobec dzieci, wokół tego tematu bardzo dużo się dzieje. Za 2-3 tygodnie damy służbom takie narzędzie, które będzie im pomagać ocenić, kiedy wejdą do domu, czy to zdrowie i życie dziecka jest realnie zagrożone czy trzeba zabrać to dziecko z rodziny i umieścić w bezpiecznym miejscu – powiedziała minister na antenie Radia Zet.

Przemoc w rodzinach

Kotula przekonywała, że takich rozwiązań domagały się służby zajmujące się rodzinami z dysfunkcjami. Pilotaż takiego rozwiązania był przeprowadzany w Warszawie. Odbyły się także rozmowy z regionalnymi zespołami i koordynatorami. Polityk podkreśliła, że służby chcą konkretnego narzędzia, które pozwoli im podejmować decyzję o zabraniu dziecka z przemocowej rodziny. W tej chwili takie decyzje są podejmowane rzadko.

– Moment, w którym sąsiad dzwoni na policję, do domu wchodzą trzy służby – pracownicy opieki społecznej, policja i ratownik medyczny. Mamy tu duży problem. Jeśli popatrzymy na zgłoszenia niebieskich kart to ze strony pracowników ochrony zdrowia to tylko 1 proc. Ze strony pracowników oświaty – to tylko 4 proc. – mówiła Kotula.

Minister zapowiedziała również działania zmierzające do nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej, cyfryzację niebieskiej karty, "żeby te dane były dostępne i szły za rodziną", a także "zagwarantowanie dzieciakom bezpieczeństwa".

Czytaj też:
Bosak do Kotuli: Ani kroku wstecz przed lewicą!
Czytaj też:
"Ta ustawa pojawiła się bez uzgodnień". Duży zgrzyt w koalicji

Źródło: Radio Zet
Czytaj także