Zatrzymania dokonane przez funkcjonariuszy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej są efektem wielkiej akcji prowadzonej na terenie całej Polski w ramach współpracy z Europolem. Ujęto obywateli Ukrainy, Białorusi, Rosji, a także Polski. Realizacja została przeprowadzona w minionym tygodniu.
Jak podaje RMF FM, jedenastu zatrzymanych organizowało przerzut migrantów z terytoriów Rosji i Białorusi do państw Europy Zachodniej.
Olbrzymia skala nielegalnego procederu
Funkcjonariusze, w ramach przeprowadzanej akcji, przeszukali 11 nieruchomości, a także kilkanaście pojazdów wykorzystywanych przez zatrzymanych. Doszło do zabezpieczenia m.in. środków łączności, komputerów, dokumentów oraz gotówki w wysokości 80 tys. zł.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty organizowania innym osobom przekraczania granicy, wbrew prawu Rzeczpospolitej Polskiej. Wobec sześciu osób zastosowano tymczasowy areszt.
Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń RMF FM, grupa jest odpowiedzialna za nielegalne przewiezienie z terenu Białorusi do państw Europy Zachodniej co najmniej 600 migrantów.
Zatrzymani zajmowali się głównie wyszukiwaniem na terytorium Polski kurierów, którzy przewozili nielegalnych migrantów z białoruskiego pogranicza aż pod granicę z Niemcami. Zdarzył się również przypadek kamuflażu w postaci prowadzenia legalnej działalności gospodarczej. Obywatel Rosji, który prowadził na terenie Polski wypożyczalnię aut, werbował kurierów, a następnie dostarczał im samochody służące do przewozu nielegalnych migrantów.
Wielka mobilizacja służb
W operacji wzięło udział prawie 120 funkcjonariuszy Straży Granicznej, których wsparli przedstawiciele Europolu.
Od początku tego roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali już 321 organizatorów nielegalnej migracji, a 66 z nich zostało tymczasowo aresztowanych.
W ramach współpracy z Europolem obszarze działania Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej od kilku miesięcy pracują również przedstawiciele Agencji Unii Europejskiej ds. Współpracy Organów Ścigania.
Czytaj też:
Ponad 60 polskich żołnierzy poszkodowanych na granicy z BiałorusiąCzytaj też:
Dziesiątki tysięcy migrantów z Niemiec do Polski? MSZ zabrało głos