Jak podaje RMF FM, zatrzymana dyrektorka z GetBack to bliska współpracownica byłego prezesa Konrada K. Z nieoficjalnych ustaleń rozgłośni wynika, iż śledczy podejrzewają, że ukrywała i niszczyła dokumenty w sprawie afery w firmie i przez to utrudniała śledztwo.
Jeśli zaś chodzi o zatrzymanego prezesa domu maklerskiego, ma on usłyszeć zarzuty podobne do tych, które już usłyszał były szef GetBack, czyli dot. wyłudzenia i przywłaszczenia z tej firmy kilku milionów zł.
To już kolejne zatrzymania osób powiązanych z tą spółką. Do tej pory w sprawie GetBacku zarzuty usłyszał były prezes Konrad K. i współpracujący z nim Piotr B. Biznesmenów zatrzymali na polecenie warszawskiej prokuratury agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Firma GetBack zajmuje się zarządzaniem wierzytelnościami. W śledztwie, jakie toczy się w sprawie spółki, chodzi o wyrządzenie szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenie ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawanie nieprawdziwych informacji.
Czytaj też:
Sprawa GetBack. Jest areszt tymczasowy dla byłego szefa spółkiCzytaj też:
Agenci CBA zatrzymali byłego prezesa firmy GetBack