Chwalcy katastrof

Chwalcy katastrof

Dodano: 
Wystawa o Powstaniu Styczniowym
Wystawa o Powstaniu Styczniowym Źródło: PAP/EPA / Marcin Obara
Janusz Korwin-Mikke II Jeśli rozmaite kretynizmy, potępiane zarówno przeze mnie, jak i przez wszystkich kolejnych papieży, uważane są za osiągnięcia polskiej polityki – które tylko przypadkiem zakończyły się klęską – to znaczy, że lada moment podejmiemy kolejną koszmarną decyzję – np. wypowiedzenie wojny Rosji albo i Stanom Zjednoczonym, jeśli będą zanadto podskakiwać kochanej Unii Europejskiej

Piszę te kilka zdań nie po to, by stwierdzić, że nasi przodkowie robili błędy, w wyniku których I Rzeczpospolita upadła. To byłoby niesprawiedliwe. I RP upadła, bo upaść musiała. D***kracja (ja to obrzydliwe słowo wygwiazdkowuję) szlachecka i tak nie miała wielkich szans w konkurencji z całkiem sprawnymi monarchiami – ale ta d***kracja była szczególna.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także