Takie wnioski płyną z ankiety przeprowadzonej w dniach 13-17 marca przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą (CCIFP), dotyczącej wpływu koronawirusa na działalność biznesową.
Aż 98 proc. polskich i francuskich przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność gospodarczą w naszym kraju, odczuwa skutki epidemii w swojej codziennej pracy. Najbardziej dotknięta jest sprzedaż, która zmniejszyła się u ponad 80 proc. badanych firm.
95 proc. przedsiębiorstw wprowadziło procedury mające zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa (praca zdalna, telekonferencje, odwołanie delegacji). Z kolei w 62 proc. firm na organizacje pracy wpływa absencja pracowników związana z wykorzystaniem urlopu czy zwolnień na opiekę nad dziećmi.
Opóźnienia i braki
Nieco lepiej wygląda sytuacja w obszarze logistyki i łańcucha dostaw. 34 proc. przedsiębiorstw ma problemy z otrzymywaniem na czas zamówionych produktów od poddostawców, 18 proc. zgłasza braki na stanach magazynowych, co piąta firma ma problemy w obszarze transportu krajowego, a u 8 proc. występują utrudnienia w eksporcie.
Perspektywy nie napawają optymizmem. 9 na 10 przedsiębiorców zakłada pogorszenie wyników finansowych na koniec roku. 55 proc. firm przewiduje opóźnienia w płatnościach od klientów, a co druga spodziewa się anulacji już dokonanych zamówień. 40 proc. prognozuje, że będzie miało problem z realizacją dotychczasowych zleceń w terminie, a 20 proc. zakłada zmniejszenie produkcji.
Największym wyzwaniem jest utrzymywanie relacji biznesowych i pozyskiwanie klientów. W dobie pracy zdalnej i ograniczeń związanych z przemieszczaniem, ponad 70 proc. przewiduje znaczne trudności w kontaktach z klientami i partnerami, co przekłada się na wynik finansowy.
Trochę optymizmu
Jednak wśród odpowiedzi na ankietę pojawiło się również kilka optymistycznych akcentów, zakładających mocne odbicie po ustabilizowaniu sytuacji i wzmożoną aktywność mającą na celu nadgonienie obecnych strat.
– Firmy spodziewają się dużego spowolnienia produkcji i sprzedaży oraz pogorszenia wyników finansowych, ale relatywnie krótkotrwałego kryzysu, który w opinii większości firm skończy się najpóźniej w drugim kwartale br. Obecna sytuacja najprawdopodobniej zmieni sposób funkcjonowania firm i wpłynie na jeszcze większą cyfryzację pracy oraz dystrybucji. Globalny charakter kryzysu może ponadto stać się szansą na zwiększenie współpracy międzynarodowej zwłaszcza w kluczowych dla całego świata obszarach. – uważa Michał Dybuła, główny ekonomista BNP Paribas Bank Polska S.A.
Francusko-Polska Izba Gospodarcza (CCIFP) skupia ponad 450 firm z kapitałem francuskim oraz polskim i jest jedną z najaktywniejszych izb handlowych w Polsce. W badaniu dotyczącym koronawirusa wzięło udział 118 przedsiębiorstw, z czego 35 proc. to firmy polskie, 58 proc. francuskie, a 7proc. z kapitałem pochodzącym z innych krajów.