Boso, ale w ostrogach
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Boso, ale w ostrogach

Dodano: 
Napis inflacja. Zdj. ilustracyjne
Napis inflacja. Zdj. ilustracyjne Źródło: Pixabay
Zdecydowana większość polskich publicystów politycznych to kompletni ekonomiczni ignoranci.

Zdarzyło mi się niedawno uczestniczyć w spotkaniu, w którym brała udział grupa w większości znanych i ważnych stołecznych publicystów, kojarzonych ze stroną konserwatywną. Mowa była, co oczywiste, o sytuacji wojennej i przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy. Nastrój był niemalże podniosły. Kolejne osoby zabierały głos i opowiadały o niesamowitym zrywie, o mobilizacji porównywalnej tylko z pierwszą Solidarnością, o wielkim kapitale pozytywnych emocji – i tak dalej, i tak dalej.

Gdyby ktoś w tym towarzystwie powiedział np. o tym, że w szkołach zaczyna brakować miejsc dla ukraińskich dzieci, albo o tym, że skądś trzeba wziąć 24 mld zł na uchodźców tylko na ten rok, albo że w różnych miejscach w Polsce pojawiają się lokalne apele o 


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: dorzeczy.pl/gielda


Pozostało 65% tekstu

Ten i wiele innych artykułów możecie Państwo przeczytać już teraz.

Zapraszamy do wypróbowania DO RZECZY+ w promocji lub do skorzystania z ofert specjalnych z prezentami

Otrzymacie Państwo: wydania tygodnika „Do Rzeczy”, miesięcznika „Historia Do Rzeczy”, dodatkowe artykuły i programy naszych publicystów: Pawła Lisickiego, Rafała A. Ziemkiewicza, Wojciecha Cejrowskiego.

Czytając wspieracie Państwo naszą pracę. Dziękujemy!

Dostęp aktywowany? Zaloguj się

NOWE ARTYKUŁY W „DO RZECZY+”

Artykuł został opublikowany w 14/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także