O sprawie poinformował m.in. ukraiński minister infrastruktury Ołeksandr Kubakow zamieszczając wpis w mediach społecznościowych.
„Pierwszy [ukraiński] statek ze zbożem od czasu, gdy rozpoczęła się #RussianAggression wypłynął z portu” – napisał na Twitterze ukraiński minister dziękując Turcji i ONZ za pomoc w realizacji umowy.
Statek Razoni pod banderą Sierra Leone, przewożący ponad 26 000 ton ukraińskiej kukurydzy, porusza się na satelitarnym urządzeniu do śledzenia statków MarineTraffic.
Ukraińskie ministerstwo poinformowało, że inne statki również zostaną wysłane zgodnie z umową podpisaną w Stambule 22 lipca, ale nie podało dalszych szczegółów.
Umowa zbożowa
W piątek 22 lipca w Stambule udało się podpisać dwa porozumienia w sprawie eksportu ukraińskiego zboża. Jeden dokument parafowały Turcja, Ukraina i ONZ, drugi – Rosja, Turcja i ONZ, ponieważ Kijów nie chciał podpisać niczego bezpośrednio z Moskwą.
Według tureckiego Ministerstwa Obrony w stolicy kraju Ankarze działa już centrum koordynacyjne do monitorowania "korytarzy zbożowych", którego powstanie przewidują zawarte porozumienia.
Zgodnie z umową, co miesiąc Ukrainę będzie opuszczać łącznie 5 milionów ton zboża, co pomoże złagodzić globalny kryzys żywnościowy wywołany przez rosyjską blokadę ukraińskich portów. Statki przepłyną bezpiecznym korytarzem na Morzu Czarnym, a dalej przez Cieśninę Bosfor, aby dotrzeć na rynki światowe.
Wypłynięcie pierwszego statku z ukraińskim zbożem to duży sukces, który jednak do końca nie był pewny. Już dzień po podpisaniu umowy, rosyjskie wojska zbombardowały port w Odessie. Dwie rosyjskie rakiety spadły na infrastrukturę znajdującą się w porcie, dwie kolejne zostały przechwycone przez obronę powietrzną miasta. Po ostrzale w porcie wybuchł pożar. Rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej twierdziło, że celem ataków były ukraiński okręt wojenny i magazyn amerykańskich rakiet przeciwokrętowych.
Czytaj też:
Eksport zboża. Trzy ukraińskie porty wznowiły działalnośćCzytaj też:
Kuriozalne słowa Łukaszenki na temat podpaleń ukraińskich pólCzytaj też:
Ostrzał nie przeszkadza w eksporcie zboża? Ławrow tłumaczy się z ataku na Odessę