Inflacja w grudniu okazała się niższa niż wszyscy oczekiwali, ale jest jeszcze "długa droga" do celu, jakim jest sprowadzenie jej do poziomu oczekiwanego przez bank centralny, uważa prezes Narodowego Banku Polskiego i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej Adam Glapiński.
Glapiński: Długa droga przed nami
– Inflacja spadła i to znacząco. Znacząco mniej niż oczekiwania rynkowe. […] Bardzo się z tego cieszymy, że sytuacja jest lepsza, niż wszyscy się spodziewali. Oczywiście jest długa droga, zanim inflacja dojdzie do poziomu akceptowalnego, czyli zmieści się w naszym celu inflacyjnym - powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
Wskazał, że widzimy spowalnianie inflacji, w szczególności w strefie euro, z którą mamy najwięcej kontaktów gospodarczych.
- Bieżąca inflacja jest nadal bardzo wysoka - podkreślił jednak.
GUS podał dane
Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 16,6 proc. w ujęciu rocznym w grudniu 2022 r., według szybkiego szacunku danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,2 proc.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w grudniu 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 16,6 proc. (wskaźnik cen 116,6), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,2 proc. (wskaźnik cen 100,2). Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 21,5 proc. r/r, nośników energii - wzrosły o 31,2 proc. r/r, paliw do prywatnych środków transportu zwiększyły się o 13,5 proc. r/r.
W ujęciu miesięcznym, ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 1,4 proc., nośników energii spadły o 3,3 proc., natomiast paliw do prywatnych środków transportu zmniejszyły się o 1,6 proc., podano także.
Konsensus rynkowy wyniósł 17,3 proc. r/r.
Czytaj też:
O ile już zbiednieli Polacy?Czytaj też:
Kontrowersje ws. cen paliwa. UOKiK wszczyna postępowanie