Notatnik malkontenta II Wieczny minister infrastruktury Andrzej Adamczyk z wielką dumą ogłosił, że poza „darmowymi” autostradami (nic w państwie nie jest „darmowe”, bo za wszystko ostatecznie płacą podatnicy w tej czy innej formie) zrealizowana zostaje kolejna obietnica rządu: zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe na drogach szybkiego ruchu.
Ma to sprawić, że będzie bezpieczniej, szybciej i wygodniej. Oczywiście kierowcom samochodów osobowych. Jestem gotów się założyć, że ten populistyczny nonsens nie przetrwa nawet roku i polegnie, podobnie jak poległy dwuletnia ważność punktów karnych i skasowanie kursów „reedukacyjnych” dla kierowców.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.