21 czerwca przez Poznań przejdzie marsz LGBT. Oficjalnymi współorganizatorami parady są Miasto Poznań i Estrada Poznańska. Jak informują media, miasto wspiera przedsięwzięcie funduszami publicznymi. W tym roku przeznaczono na to olbrzymią kwotę 400 tys. zł. To rekordowe dofinansowanie "Marszu Równości". – Dostajemy prawie 400 tys. złotych – powiedział aktywista Arek Kluk z grupy Stonewall.
Debata o "queerowych osobach migranckich"
Oprócz marszu, Poznań zakłada organizację aż kilkudziesięciu innych wydarzeń promujących LGBT. Mają to być m.in. panele dyskusyjne, pokazy filmów, spektakle teatralne i imprezy. Jedną z nich ma być np. debata o "queerowych osobach migranckich".
W organizacje tych przedsięwzięć włączają się również inne poznańskie instytucje. To m.in. Galeria Miejska Arsenał oraz Pawilon. Poznań Pride 2025 objął również swoim patronatem występ jednej z najpopularniejszych "drag queen" na świecie.
Na czas wiecu Trzaskowskiego zdjęto tęczowe flagi. "By symbol nie uwierał"
Nie tylko poznańscy podatnicy są zmuszeni do finansowania tego typu przedsięwzięć. Według informacji przekazanych przez PiS w ostatnich latach Warszawa miała przekazać pośrednio, bądź bezpośrednio ponad 40 mln złotych na organizacje LGBT.
Część środowiska LGBT nie było jednak zadowolone z postawy prezydenta Warszawy w trakcie kampanii wyborczej. Według informacji dziennikarzy z Krakowa tęczowe flagi zostały zdjęte z Rynku Głównego w stolicy Małopolski i na czas wiecu Rafała Trzaskowskiego zastąpiono je Biało-Czerwonymi. To z kolei spotkało się z krytyką lokalnej organizacji LGBT.
Czytaj też:
Ulicami Poznania przeszedł pierwszy "Trans Pride" w PolsceCzytaj też:
Nawrocki oskarża Trzaskowskiego. Chodzi o LGBT
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl