W środę Dulkiewicz pochwaliła się na Twitterze zdjęciem z Ojcem świętym. Poinformowała, że zaprosiła papieża na rocznicę podpisania porozumień sierpniowych. Wpis opatrzyła hasztagiem "Solidarność".
Post prezydent Gdańska spotkał się z reakcją "S", a konkretnie przewodniczącego Komisji Krajowej Marka Lewandowskiego. Związkowiec opublikował specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy, że wizyta Dulkiewicz w Watykanie nie ma nic wspólnego z audiencją "Solidarności" u papieża. Oba spotkania miały miejsce w podobnym czasie.
"W związku z rozpowszechnianiem przez prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz informacji o spotkaniu z papieżem Franciszkiem i zaproszeniem Jego Świętobliwości na rocznicę podpisania porozumień sierpniowych informujemy, że nie ma to żadnego związku z odbywającą się tego dnia audiencją prywatną papieża z prezydium NSZZ «Solidarność» oraz z przedstawicielami Międzynarodowego Centrum Badań nad Fenomenem «Solidarności»" – wyjaśniono w komunikacie.
Lewandowski zwrócił się też bezpośrednio do Dulkiewicz, pisząc: "Od zapraszania na urodziny NSZZ «Solidarność» jest... NSZZ «Solidarność»".
Czytaj też:
Ojciec Pelanowski krytykuje papieża. Zakon wydał oświadczenie