Na próżno | Tymczasem Edzia Górniak wpadła na genialny pomysł zażegnania światowej pandemii koronawirusa.
Niestety, postanowiła podzielić się nim na Instagramie. Niestety dla siebie, nie dla wirusa, żeby była jasność.
„Tak się zastanawiam, co to za wirus, że zabija go mydło, ale żaden lek go nie zwalczy. Może, zamiast czekać na szczepionkę, warto zjeść kawałek mydła?” – napisała.
Czekamy na pierwsze efekty tej nowatorskiej terapii, którą – jak rozumiemy – Edzia właśnie testuje. A może to ten wpis jest jej pierwszym efektem?
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.