Starcie na Twitterze między Ochojską a Bocheniem zaczęło się od wpisu europosłanki, w którym wyjaśniła, dlaczego w drugiej turze poprze Trzaskowskiego. "Bo poważnie traktuje problem zmian klimatycznych, bo proponuje inwestycje «za rogiem», bo proponuje program równych szans na rynku pracy, bo wprowadzi kartę LGBT w całym kraju, bo będzie Prezydentem WSZYSTKICH Polaków" – napisała Ochojska.
Na ten wpis zareagował Rafał Bochenek, były rzecznik rządu Beaty Szydło, a dziś poseł PiS. Polityk wyraził szacunek wobec Ochojskiej za to, co od lat robi dla potrzebujących, ale przyznał, że nie rozumie jej zaangażowania politycznego w kampanię kandydata PO, "skrajnie ideologicznego i niewiarygodnego". "Pani Janino, jest pani kobietą czynu, a Trzaskowski jest tego zaprzeczeniem" – napisał.
W odpowiedzi Ochojska podkreśliła, że nie jest zaangażowana w kampanię i że wcześniej była w komitecie Szymona Hołowni. Były już kandydat na prezydenta zdobył w pierwszej turze 13,87 proc. głosów i zajął trzecie miejsce.
"Teraz, każdy kto chce głosować (mam nadzieję, że każdy) musi wybrać pomiędzy tymi dwoma kandydatami. Wybór Andrzeja Dudy w moim przypadku odpada. A wybrać trzeba" – stwierdziła Ochojska.