Zdaniem politologa obecne spory o konwencję stambulską są w rzeczywistości iluzoryczne. Jak zaznaczył gość Polskiego Radia 24, polska ustawa antyprzemocowa w całości wypełnia zapisy konwencji. Z kolei kodeks karny zapewnia pełną ochronę praw człowieka.
– Spór o konwencję stambulską jest bardzo iluzoryczny. Przez ostatnie 5 lat w tym zakresie nic się nie działo, a niedawno Sejm przyjął ustawę antyprzemocową, która wykonuje tę Konwencję – przekonywał profesor.
Profesor Zaleśny wskazał również na niepokojące fragmenty konwencji, które z jednej strony naruszają polską konstytucję, a z drugiej – nawiązują do tradycji marksistowskich, a nawet faszystowskich. Ponadto dokument Rady Europy narusza tradycje kultury prawnej europejskiej i polskiej.
– Jeśli wczytamy się w treść konwencji stambulskiej, to ona w szerokim zakresie jest niezgodna z polską konstytucją. Narusza standardy prawidłowej legislacji, bo ingeruje w kwestie prawa karnego jednocześnie operując pojęciami bardzo ogólnymi – powiedział profesor Zaleśny.
twittertwitter
Profesor wskazał również, jak będzie wyglądało wypowiedzenie konwencji, jeśli rzeczywiście rząd Zjednoczonej Prawicy podejmie ku temu kroki.
– Deratyfikacja konwencji stambulskiej wymaga zgody Sejmu i decyzji prezydenta. Ciąg zdarzeń, który obserwujemy, zmierza raczej w innym kierunku. Mamy wielość zapowiedzi, ale nie mamy podjęcia konkretnych działań – stwierdził ekspert.
Wczoraj minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył formalny wniosek o wypowiedzenie konwencji stambulskiej przez polski rząd.
Czytaj też:
Prof. Paruch: Konieczne jest ograniczenie liczby ministerstw