Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował w poniedziałek, że Prokuratura Regionalna w Warszawie, która prowadzi śledztwo ws. afery GetBack, sporządziła wniosek o postawienie zarzutów Leszkowi Czarneckiemu (zgodził na się publikację pełnego nazwiska) o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem klientów Idea Banku na sumę 130 mln zł.
Jak informuje "Rz", biznesmena próbowano zatrzymać już latem. Problem w tym, że pod żadnym z adresów w kraju go nie było. "Dzień później do sądu skierowano więc wniosek o areszt, niezbędny do kolejnego kroku: poszukiwań listem gończym" – czytamy w gazecie.
Według nieoficjalnych informacji Czarnecki przebywa w Stanach Zjednoczonych i ma się starać o amerykańskie obywatelstwo. "Jeśli je otrzyma, polska prokuratura praktycznie nie ma szans na ekstradycję, bo USA nie wydaje swoich obywateli" – podkreśla "Rzeczpospolita".
Leszek Czarnecki to jeden z najbogatszych Polaków. Poprzez spółkę Getin Holding kontroluje dwa banki: Getin Bank i Idea Bank.
Czytaj też:
Leszek Czarnecki nagrał szefa KNF. W tle oferta korupcyjna – 40 mln zł