Jan Parys || Żaden sojusz gospodarczy nie będzie miał znaczenia, jeżeli nie zostanie wsparty przez mechanizm promocji wspólnego dziedzictwa i wspólnych interesów. Ta reguła dotyczy także Trójmorza.
Kraje Europy są obecnie poddane presji, jaką stanowi spór między ideologią liberalną a konserwatywną. Nie jest celem naszego regionu, by narzucać komukolwiek nasz środkowoeuropejski styl życia i myślenia, lecz w naszym interesie jest, by państwa Trójmorza zachowały swoje dziedzictwo i przetrwały przy fundamentach cywilizacji łacińskiej. Mamy prawo bronić naszych tradycji i naszych zasad ustrojowych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.