Ks. Lemański zgryźliwie komentuje chorobę Szumowskiego: Może nie mył rąk?

Ks. Lemański zgryźliwie komentuje chorobę Szumowskiego: Może nie mył rąk?

Dodano: 
Ks. Wojciech Lemański
Ks. Wojciech Lemański Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Media podały dzisiaj, że były minister zdrowia Łukasz Szumowski jest zakażony koronawirusem. Sprawę skomentował w mediach społecznościowych ksiądz Wojciech Lemański.

Jak ustalił portal Onet, były minister zdrowia Łukasz Szumowski jest zakażony koronawirusem. Wśród zakażonych jest również kilku członków jego rodziny.

Jak udało się ustalić Onetowi, do zakażenia nie doszło podczas wakacji w Hiszpanii, ponieważ po powrocie były minister zdrowia poddał się testom, a ich wynik był negatywny. Koronawirus musiał zaatakować go już w Polsce.

Zdarzenie skomentował na swoim profilu na Facebooku ksiądz Wojciech Lemański. Opisał całą sytuację jako "smutną", ale jednocześnie "bulwersującą" sprawę.

"Smutna sprawa. Zawsze jest smutno, gdy ktoś zachoruje i to bez względu na dolegliwość, która chorego dopadnie. W tym przypadku sprawa jest jednak szczególnie bulwersująca" – napisał. W dalszej części postu wyjaśnia, dlaczego jego zdaniem cała sprawa jest kontrowersyjna.

"Zachorował człowiek, który całymi miesiącami instruował Polaków, co należy czynić, a czego czynić nie należy, by koronawirusowi postawić skutecznie tamę. To, że był w Hiszpanii - wiemy wszyscy. Podobnie jak o jego szusowaniu na nartach we Włoszech i z prezydentem, i z instruktorem narciarskim, i ze sprzedawcą oscypków" – napisał kapłan. Dalej Lemański drwi z Szumowskiego.

"Może chodził do lasu? A może, nie daj Boże, ten lekarz nie mył rąk dokładnie i wielokrotnie? A może nie nosił maseczki wiedząc, że niektóre są niewiele warte? A może w kościele komunię przyjmował do ust i to z rąk nie zdezynfekowanych przez nawiedzonego księdza? Uczyli ojcowie, że przykład idzie z góry. Tym razem to zły przykład. Zdrowia życzymy byłemu ministrowi zdrowia" – napisał duchowny.

Czytaj też:
Premier: Nie chcemy drugiego lockdownu
Czytaj też:
Trzecia fala nienawiści

Źródło: Facebook
Czytaj także