O "skandalicznym zachowaniu" wiceszefa MSZ mówił w czwartek na konferencji prasowej Marcin Bosacki, senator KO.
– Pan Paweł Jabłoński miał przedstawić w imieniu ministra (Zbigniewa – red)) Raua informację na temat stanu polskiej dyplomacji. Zamienił to w ciąg oskarżeń, manipulacji i oszczerstw pod adresem senatorów biorących udział w posiedzeniu – stwierdził.
– W związku z tym, jako przewodniczący grupy senatorów Koalicji Obywatelskiej, wnioskuję do marszałka Tomasza Grodzkiego o to, aby wystąpił zarówno do premiera, jak i do ministra spraw zagranicznych o ukaranie pana podsekretarza stanu Pawła Jabłońskiego za jego zachowanie w Senacie – oświadczył.
Bosacki zacytował część wypowiedzi Jabłońskiego. Wiceszef MSZ mówił o m.in. o tym, że "Ewa Kopacz zdradziła naszych sojuszników z Wyszehradu", postawił "zarzut ataku na Polskę" senatorowi PO Adamowi Szejnfeldowi i mówił o "skandalicznych słowach" przedstawicieli opozycji.
Z kolei Jabłoński poinformował na Twitterze, że podczas swojego wystąpienia przedstawił "kilka faktów bardzo trudnych dla Platformy Obywatelskiej". "Reakcja? Krzyki, przerywanie, obrażanie – i ośmieszająca Wysoką Izbę próba pozbycia się mnie za pomocą straży marszałkowskiej" – napisał wiceminister.
Czytaj też:
Polityk PSL grozi PO zerwaniem większości w Senacie