Piosenkarka jest znana ze swojego sceptycyzmu wobec pandemii wirusa SARS-CoV-2. Wielokrotnie wypowiadała się negatywnie na temat zagrożenia i obostrzeń wprowadzanych przez rząd. Tym razem podczas trzygodzinnej transmisji wideo celebrytka podzieliła się swoimi kolejnymi przemyśleniami.
Górniak jest zdania, że ludzie są kontrolowani, a pandemia i związane z nią obostrzenia to narzędzia kontroli poszczególnych jednostek. Artystka jest tym przerażona. Boi się, że świat jaki zna odszedł i już nie wróci.
– Świata, który znaliśmy, już nie ma. On już nie istnieje, nie wróci. Mnie się dużo rzeczy w tamtym świecie nie podobało. Mnóstwo rzeczy. (…) Głupi kawałek plastiku podzielił ludzi. Staliśmy się sobie obcy (...) W maseczkach wdychamy własne spaliny – powiedziała.
Piosenkarka zszokowała swoimi słowami o statystach, którzy leżą w szpitalach zamiast prawdziwych chorych. Twierdzi także, że Bill Gates poprzez szczepionki chce doprowadzić do depopulacji świata. Według piosenkarki najlepszymi środkami na koronawirusa jest witamina D i oregano.
– Siedzi sobie paru gdzieś tam. Jakby tutaj skłócić ludzi? Najlepiej, jak odwrócą się ku sobie. Życie, aborcja w Polsce. W Ameryce naciśnijmy guzik "rasizm". W maseczkach wdychamy własne spaliny. Są na świecie czerwone i czarne mrówki. Jak się da te mrówki do słoika, one wędrują swoimi ścieżkami. Jak potrząśnie ktoś tym słojem, te mrówki zaczynają się zabijać – stwierdziła celebrytka.
Czytaj też:
Kard. Hollerich: Papież chce, by Europejczycy byli idealistami. Franciszek napisał list do EuropyCzytaj też:
Tylu lekarzy zostało zakażonych koronawirusem. Najnowsze dane MZ