Ardanowski: Powiedziałem to Kaczyńskiemu prosto w oczy

Ardanowski: Powiedziałem to Kaczyńskiemu prosto w oczy

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Jan Krzysztof Ardanowski odbył kilkugodzinną rozmowę z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim ws. "piątki dla zwierząt". – Powiedziałem, że nie ustąpię – relacjonuje były minister rolnictwa.

W rozmowie z "Super Express" Ardanowski był pytany, dlaczego zdecydował się jednak zostać w PiS. – To była bardzo trudna decyzja poprzedzona kilkugodzinną rozmową z prezesem Kaczyńskim. Ja jestem z tą formacją związany od 19 lat. Na dobre i złe – podkreślił.

Ardanowski uważa, że ma osobiste zasługi w tym, że wieś zaufała Prawu i Sprawiedliwości. – To było w dużej mierze zaufanie także do mnie. Jednego z nich, jednego z rolników, który się od nich nie odcina, który jest mocno z nimi związany do śmierci – ocenił.

Podkreślił, że nie zgadza się z ustawą nazywaną "piątką dla zwierząt" i "zrobi wszystko, żeby ona nie weszła" (w życie – red.). Zaznaczył, że swoją determinację wyraził w rozmowie z Kaczyńskim.

– Zresztą mówiłem to prezesowi patrząc mu głęboko w oczy. Powiedziałem: "jeśli będzie pan próbował dalej forsować te zapisy ustawy, tak mocno uderzające w wieś, to zrobię wszystko, żeby to panu nie wyszło" – oświadczył Ardanowski.

Polityk przestał być ministrem rolnictwa na początku października. Głosował w Sejmie przeciwko tzw. piątce dla zwierząt, za co został zawieszony przez władze PiS. W resorcie zastąpił go Grzegorz Puda.

Czytaj też:
Może powstać fundusz bez Polski i Węgier. UE już nad tym pracuje

Źródło: Super Express
Czytaj także