Mazurek: Nie opowiadajcie bajek

Mazurek: Nie opowiadajcie bajek

Dodano: 
Beata Mazurek
Beata Mazurek Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Eurodeputowana PiS studzi nastroje ws. podatku od reklam. W środę przeciwko nowej daninie protestuje wiele mediów w Polsce.

"Wprowadzenie podatku od przychodów uzyskiwanych przez media z reklamy, nie jest ograniczeniem wolności mediów czy wolności słowa. Nie jest ograniczeniem prawa obywateli do informacji. Nie opowiadajcie bajek" – apeluje Beata Mazurek.

I dodaje: "To jest kwestia tego,że medialne giganty będą musiały płacić podatek".

#MEDIABEZWYBORU

Akcja protestacyjna części mediów dotyczy projektu ustawy o składce reklamowej. Rządzący przekonują, że zawarte w ustawie rozwiązania miałyby służyć pozyskaniu dodatkowych środków, które posłużą zapobieganiu długofalowym zdrowotnym, gospodarczym i społecznym skutkom pandemii COVID-19. Ich źródłem mają być składki od reklamy w Internecie oraz mediów tradycyjnych.

"Pandemia SARS CoV-2 dotyka społeczeństwo Polski w wielu sferach życia. Jej konsekwencje zdrowotne, społeczne i gospodarcze odczuwane będą długofalowo. Najbliższe miesiące i lata, będą wymagały wzmożonych działań niwelujących skutki pandemii. W związku z długofalowymi konsekwencjami pojawienia się i rozprzestrzeniania wirusa SARS CoV-2 oraz jego wpływem na zdrowie społeczeństwa ustawodawca widzi konieczność wprowadzania szczególnych rozwiązań, ułatwiających podejmowanie działań minimalizujących jego skutki dla zdrowia publicznego" – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Na co zostaną przeznaczone pieniądze? Trzy fundusze

Środki ze składek mają trafić na trzy fundusze. 50 proc. z nich zasili Narodowy Fundusz Zdrowia. Część pieniędzy - 35 proc. - trafi do nowo utworzonego Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów. Celem jego działania będzie m.in. promowanie dziedzictwa narodowego, dorobku kulturalnego i sportowego; wspieranie badań na temat mediów; podnoszenie poziomu wiedzy społeczeństwa na temat zagrożeń w mediach cyfrowych, a także wspieranie rozwoju radiofonii i kinematografii.

"Oznacza to, że część wpływów ze składek od największych dystrybutorów reklam wróci do mediów, które podejmą się m. in. realizacji szczególnie istotnych społecznie projektów np. w zakresie edukacji czy przeciwdziałania wykluczeniu cyfrowemu oraz informowania o zagrożeniach w cyberprzestrzeni. Dzięki temu wzrośnie liczba projektów medialnych realizowanych w kraju, na potrzeby polskiego odbiorcy" – wskazują rządzący.

Ostatnie 15 proc. przychodu ze składek zostanie skierowanych do Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków. W uzasadnieniu projektu przypomniano, że Fundusz ten finansuje wykonywanie prac konserwatorskich lub restauratorskich oraz robót budowlanych przy zabytkach. Jak wskazano, dodatkowe finansowanie ma przyczynić się do wzrostu atrakcyjności turystycznej miejscowości o niewykorzystanym i nieujawnionym potencjale turystycznym.

Czytaj też:
"Wyrażamy głęboką solidarność". Wspólna inicjatywa KO, Lewicy i PSL

Źródło: Twitter / gov.pl
Czytaj także