Według ustaleń RMF FM, rząd nie zdecydował się na zamknięcie stoków, ponieważ nadchodzące ocieplenie powinno odstraszyć większość narciarzy i zapobiec gromadzeniu się tam tłumów.
Jak dowiedział się reporter radia, pomimo iż rząd rozważał zamknięcie hoteli, nie dojdzie do tego. W większej części kraju pozostaną one otwarte, poza regionami, gdzie nowych zakażeń jest najwięcej, czyli przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim.
Co się zmieni?
Dziś rząd ma oficjalnie ogłosić zmiany dotyczące obostrzeń.
Według dotychczasowych ustaleń mediów, największą zmianą będzie nakaz zakrywania twarzy maseczką ochronną: obojętnie czy chirurgiczną, czy zwykłą materiałową. Nie będzie można w tym celu stosować przyłbic, chust czy szalików.
Ważna zmiana dotyczyć ma również podróżujących do Polski, którzy będą musieli pokazać negatywny wynik testu na koronawirusa, żeby uniknąć kwarantanny.
RMF FM ustaliło również, że rząd rozważa też regionalizację obostrzeń, co wstępnie potwierdził dziś rzecznik rządu w Polsat News. – Wariant regionalizacji obostrzeń był bardzo poważnie brany pod uwagę – stwierdzi Piotr Muller.
Czytaj też:
Ciężki przebieg COVID-19 uwarunkowany genetycznie?Czytaj też:
"Mamy już dość". Premier Holandii ogłasza luzowanie obostrzeńCzytaj też:
Sondaż: Większość Polaków przeciwna kolejnym obostrzeniom