O próbie oszustwa informują m.in. Anna Lewandowska, Lara Gessler czy Agnieszka Hyży.
"Pan podawał się za policjanta..."
Wszystkie relacje wyglądają podobnie, do gwiazd dzwoni osoba z zastrzeżonego numeru, podając się za policjanta. Oszust prosi o dane, numery telefonu innych celebrytów i pieniądze.
– Kochani, chciałam się z wami podzielić tym, że właśnie próbowano mnie oszukać/okraść przez telefon – opisuje sytuację Lara Gessler. – Pan podawał się za policjanta, wylegitymował się teoretycznie, powiedział, że jeżeli mu nie wierzę, mogę połączyć się z *112 i wtedy się niby połączę z policją, podam jego dane i zostanę z nim połączona, oczywiście to był ten sam numer telefonu – relacjonowała córka Magdy Gessler Instagramie.
– Powiedział, że jest z komendy z Wilczej, ja mu powiedziałam, że akurat jestem obok, więc mogę wpaść. Pan powiedział: "Nie, nie, nie, bo to w tej chwili, mam telefon na podsłuchu, ludzie mnie podsłuchują i próbują włamać na konto". Ja się nie dałam nabrać, tylko wam mówię, że takie rzeczy się dzieją – dodała Gessler.
O podobnej sytuacji pisała także Anna Lewandowska, która w mediach społecznościowych przestrzega przed oszustami.
„Ku przestrodze. Pewna grupa zorganizowana próbuje wyłudzić pieniądze, grożąc innym. Uważajcie, ta osoba podaje się za prokuratora bądź komisariat policji. Także lepiej nie odbierać telefonów od nieznajomych” – napisała trenerka.
Jak podaje Polsat News, jedna z gwiazd do której zadzwonili oszuści straciła 150 tys. zł. Przestępcą miała też uwierzyć jedna z menadżerek celebrytów, inna osoba przesłała oszustom 15 tys. zł.
Warszawska policja przestrzega przed oszustwami i uczula na telefony z nieznanych numerów.
Czytaj też:
Jest wyrok ws. "króla mafii wnuczkowej". Ponad 6 lat więzienia