Gdyby nie fakt, że dobry, świeży bób kosztuje teraz rekordowo dużo, bo od 35 do 42 zł za kilogram, to zaproponowałbym bób, bo to jest najprostsze, co może być.
Wystarczy ugotować, posypać pieprzem, najlepiej ziołowym, by najeść się roślinnego białka do syta. Jedni jedzą na gorąco, inni na letnio, jeszcze inni na zimno. Ale ponieważ bób jest drogi, a bardzo ładnie wyrósł w tym roku rabarbar, to proponuję proste ciasto z rabarbarem. Banalne w zrobieniu, a bardzo smaczne. Z reguły się udaje, doskonałe nawet dla osób niespecjalnie radzących sobie w kuchni.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.