Wygląda na to, że już wkrótce możemy być świadkami ujawnienia kolejnych dokumentów, które kompromitują Mateusza Kijowskiego. "Rzeczpospolita" informuje, że być może jeszcze dziś zostaną pokazane dokumenty ws. zawyżonego kosztu wiecu z 11 listopada.
Tymczasem Maciej Klawikowski, pierwszy koordynator KOD-u we Francji sugeruje, że Mateusz i Magdalena Kijowscy ze składek KOD-u kupowali markowe ubrania i perfumy.
facebookfacebook
Dzień po artykule stowarzyszenie, o którym pisał Klawikowski odniosło się do jego zarzutów:
Oswiadczenie Zarządu ADDP:
Z przykrością, niesmakiem i ogromnym zdumieniem przeczytaliśmy w kilku polskich mediach ("Do Rzeczy", pudelek.pl i in.) publikacje inspirowane przez byłego tymczasowego prezesa naszego Stowarzyszenia, Macieja Klawikowskiego, wykluczonego kilka miesięcy temu za obraźliwe i wulgarne wypowiedzi na temat niektórych członków władz KOD-u i naszego Stowarzyszenia.
Publikacje te są w całości kłamliwe. Oświadczamy w szczególności, że wszelkie koszty zwiazane z pobytem Magdaleny i Mateusza Kijowskich w Paryżu i w La Rochelle były pokrywane przez organizatorów ze strony francuskiej, a nie z funduszy naszego Stowarzyszenia lub KOD-u. Stwierdzamy stanowczo, że żadne zakupy nie zostały dokonane przy użyciu środków finansowych naszego Stowarzyszenia lub KOD-u.
Załujemy, że żaden z dziennikarzy nie spróbował się porozumieć z naszym Stowarzyszeniem, przed podaniem do prasy tak poważnych oskarżeń.
Oczekujemy, że media powielające oszczerstwa M.Klawikowskiego - kierującego się najwyraźniej chęcią zemsty za wykluczenie - zamieszczą niezwłocznie sprostowanie.
W imieniu Stowarzyszenia na rzecz Obrony Demokracji w Polsce (ADDP), z siedzibą w Paryżu,
Agnieszka Grudzińska - przewodnicząca
Joanna Lasserre, Piotr Moszyński - koordynatorzy