W komunikacie opublikowanym na stronie resortu, MSZ wzywa Rosję do zakończenia okupacji Półwyspu. Jak podkreślono, "jest to niezbędny element trwałego, pokojowego uregulowania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego".
"Do tego czasu opowiadamy się za utrzymaniem sankcji nałożonych przez Unię Europejską, USA, Kanadę i inne państwa w odpowiedzi na nielegalne działania rosyjskie. Przywrócenie fundamentów, na których opiera się współpraca i bezpieczeństwo w Europie, powinno pozostać nadrzędnym celem całej społeczności euroatlantyckiej" – wskazuje MSZ.
Resort spraw zagranicznych wyraża najgłębsze zaniepokojenie stanem przestrzegania praw człowieka na Półwyspie Krymskim, w tym praw mniejszości narodowych. "Ubolewamy, że władze rosyjskie blokują dostęp do Krymu organizacjom międzynarodowym zajmującym się monitoringiem praw człowieka. Potępiamy prześladowania podejmowane przez Rosję na Krymie w celu stłumienia wszelkiego oporu i wzmocnienia pozycji władz okupacyjnych. Z równym niepokojem obserwujemy postępującą militaryzację Półwyspu. Nie tylko bezpośrednio zagraża ona państwom regionu Morza Czarnego, ale też sprzyja destabilizacji całej Europy Wschodniej i Południowej" – czytamy w oświadczeniu.
MSZ podkreśla, że brak możliwości działania na Krymie struktur ONZ, OBWE czy Rady Europy doprowadził do powstania „szarej strefy bezprawia” w sercu Europy.