Policja: Trwa gromadzenie dowodów ws. śmierci Polki w Egipcie

Policja: Trwa gromadzenie dowodów ws. śmierci Polki w Egipcie

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Flickr / Lukasz Plewnia / CC BY-SA 2.0
Na chwilę obecną trwają czynności związane z gromadzeniem materiału dowodowego, w szczególności przesłuchaniem świadków przebywających na terenie kraju oraz zabezpieczaniem elektronicznych nośników informacji oraz dokumentów pozwalających na ustalanie wstępnej wersji przebiegu zdarzania – poinformowała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji. Postępowanie dotyczące śmierci młodej Polki prowadzi Wydział I Śledczy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze we współpracy policjantami z Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Jak czytamy w komunikacie Policji, "niezwłocznie po zebraniu niezbędnego materiału dowodowego, zostanie opracowany i skierowany za pośrednictwem Prokuratury Krajowej w Warszawie wniosek do władz Egiptu o dokonanie czynności w drodze międzynarodowej pomocy prawnej, w tym o przesłuchanie świadków – pracowników hoteli, w których przebywała pokrzywdzona, personelu placówek medycznych, w której udzielano jej pomocy oraz wszelkich dokumentów istotnych z punktu widzenia dowodowego dla potrzeb śledztwa, w tym wyników z badań toksykologicznych i sekcji zwłok Magdaleny Ż., która zostanie dokonana przez tamtejsze organy ścigania".

Komenda Główna Policji podkreśla, że czynność ta zostanie powtórzona w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu po sprowadzeniu zwłok kobiety do kraju

Tajemnicza śmierć Polki w Egipcie

27-letnia Magdalena Żuk chciała sprawić swojemu chłopakowi niespodziankę i wykupiła dwuosobową wycieczkę do Egiptu. Mężczyzna nie miał jednak ważnego paszportu i nie mógł polecieć. Ostatecznie kobieta zdecydowała, że do Egiptu uda się sama. Już dobę po przylocie 27-latka wysyłała niepokojące wiadomości do rodziny i znajomych. W pewnym momencie obsługa hotelowa znalazła ją nieprzytomną w pokoju. Dziewczyna trafiła do szpitala, a tam miała wyskoczyć z trzeciego piętra, co spowodowało śmierć. Rzecznik biura podróży, z którym podróżowała kobieta twierdził, że było to samobójstwo. Tę wersję odrzuca jednak rodzina i znajomi. W sieci pojawiło się również nagranie rozmowy 27-latki z jej chłopakiem. Widać na nim, że kobieta jest roztrzęsiona, płacze.

Czytaj też:
"Te ch*** ją zniszczyli! Sku*****!". Rodzice Magdaleny Żuk zabierają głos

Źródło: Policja
Czytaj także