Posłanka KO w szpitalu. "To 12 minut uratowało mi życie"

Posłanka KO w szpitalu. "To 12 minut uratowało mi życie"

Dodano: 
Katarzyna Piekarska
Katarzyna PiekarskaŹródło:PAP / Rafał Guz
Po prostu warto podjąć ten "wysiłek" – mówi o badaniach profilaktycznych posłanka KO Katarzyna Piekarska, która kilka dni temu poinformowała, że ma raka piersi.

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Piekarska od kilku dni relacjonuje w mediach społecznościowych swoje zmagania z rakiem piersi.

twitter

"Już w szpitalu. Jutro operacja i wycięcie guza. Gdyby nie badania profilaktyczne nie wiedziałabym, że go mam. Wymacałabym go u siebie za kilka miesięcy a to oznaczałoby pewnie przerzuty. Nie wolno ich zaniechać. Liczę na to, że rząd to zrozumie" – napisała w poniedziałek polityk.

"Ważniejsze sprawy niż jakieś tam badanie"

Posłanka w wywiadzie dla Wirtualnej Polski przyznała, że chociaż jest obciążona genetycznie (matka polityk i jej dwie ciotki zmarły na raka), od ponad dwóch lat zapominała o badaniach profilaktycznych.

– Na początku była pandemia, to byłam trochę usprawiedliwiona, ale tylko trochę. Później były "ważniejsze sprawy niż jakieś tam badanie" – opowiadała Piekarska.

Polityk zdecydowała się na badanie kiedy idąc na spotkanie natknęła się na mammobus, w którym można bezpłatnie i od ręki poddać się badaniu piersi.

– 30 maja – bo tę datę zapamiętam na zawsze – szłam do szkoły na spotkanie, a pod tą szkołą stał mammobus. Pomyślałam sobie wtedy, że skoro już stoi, to wejdę i się zbadam. Ale gdybym usłyszała od pielęgniarek, który te badania robiły, że już kończą, że mają przerwę albo pod busem byłoby kilka kobiet, to zrezygnowałabym i powiedziała do samej siebie: "A, to nie dzisiaj". I pewnie do teraz nie wiedziałabym, że jestem chora – relacjonuje posłanka.

"To 12 minut mogło uratować mi życie"

Jak przyznaje, kiedy otrzymała wyniki badania "ugięły się pod nią nogi". – W środku była informacja, że w mojej piersi jest niebezpieczny guz, którego trzeba zbadać. Dostałam skierowanie na biopsję i konsultację onkologiczną – opowiada.

Piekarska w wywiadzie i we wpisach w mediach społecznościowych zachęca do badań profilaktycznych, które w jej wypadku pozwoliły na wczesne wykrycie choroby.

– Chcę powiedzieć jedno: po prostu warto podjąć ten "wysiłek". Ja spędziłam 12 minut w tym busie i mogę dziś powiedzieć, że to 12 minut mogło uratować mi życie – podkreśla posłanka i dodaje: "Dlatego, szanowne panie, błagam: badajcie się".

Czytaj też:
Koronawirus. Co wiemy o COVID-2022? Prof. Kuna odpowiada
Czytaj też:
Kto i dlaczego "podkręca" temat pandemii? Prof. Gut wyjaśnia

Źródło: Twitter / WP.pl
Czytaj także