Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" stwierdził, że Lech Wałęsa "jest elementem kultury popularnej o zasięgu globalnym". Gliński porównał Wałęsę do Myszki Miki.
Wicepremier Gliński ocenił postać byłego prezydenta w kontekście obecnej walki politycznej, w której jest on wykorzystywany. – Wałęsa to taka znana na świecie Myszka Miki, która bezwzględnie jest obecnie wykorzystywana w polityce wewnętrznej i również zagranicznej przeciwko rządowi RP – wskazał w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Na odpowiedź Lecha Wałęsy nie trzeba było długo czekać.
W rozmowie z reporterem TVN24 były prezydent stwierdził – On (Gliński) mi w jakiś sposób ubliża. Ja nie jestem z tego gatunku. Więc jak on chce mi ubliżyć to ja pewnie też powinienem mu się zrewanżować, że podobnych ministrów to ja nie znam. Nie wiem jak on stał się ministrem – powiedział Lech Wałęsa.
Źródło: TVN24 / wprost.pl, rp.pl