Obława na rodziców noworodka z Białogardu. Ojciec przedstawia swoją wersję wydarzeń

Obława na rodziców noworodka z Białogardu. Ojciec przedstawia swoją wersję wydarzeń

Dodano: 
ojciec noworodka z Białogardu
ojciec noworodka z Białogardu Źródło:YouTube / Sławomir Sikora
W nagraniu wideo ojciec noworodka opowiada, jak szpitalna procedura wyglądała z jego parspektywy, a także apeluje do polskich władz o pomoc. - Jeszcze trzy dni temu byliśmy szczęśliwą rodziną, która oczekiwała na narodziny naszego dziecka. Dzisiaj jesteśmy uciekinierami - mówi.

– Jesteśmy ścigani przez policję, organizują na nas obławy, a my czujemy się bardzo, bardzo zaszczuci – żali się ojciec dziewczynki, pokazując jednocześnie dziecko przystawione do piersi matki.

Jak informowali wczoraj lekarze ze szpitala w Białogradzie, rodzice urodzonego w 36. tygodniu ciąży wcześniaka nie chcieli zgodzić sie na jakąkolwiek ingerencję lekarzy w stosunku do ich dziecka, nie pozwolili nawet umyć noworodka. Szpital zwrócił się do sądu, małżeństwu ograniczono prawa rodzicielskie, jednak to nie podziałało - wynieśli dziecko ze szpitala i zniknęli. Do akcji przystąpiła policja, która wciąż poszukuje rodziny. 

Czytaj też:
Zabrali wsześniaka ze szpitala. Poszukuje ich policja

– Nasza córka urodziła się o czasie, ciąża była donoszona, dziecko nie potrzebowało inkubatora, nikt nawet tego nie proponował, poród odbył się bez komplikacji, nie było żadnego zagrożenia zdrowia i życia naszego dziecka – tłumaczy w zamieszczonym w internecie nagraniu mężczyzna. Podkreśla jednocześnie, że szpital nie chciał udostępnić ulotek preparatów, które miały być zastosowane wobec dziecka, a "pozostawienie mazi popłodowej w świecie jest standardem, a tu traktowanie jest jako zaniedbanie higieniczne grożące zakażeniem".

– Za naszą dociekliwość i troskę zostaliśmy ukarani odebraniem praw do dziecka, zmuszeni do ucieczki i ukrywania się, zrobiono z nas wyrzutków, jesteśmy szkalowani przez fałszywe informacje medialne – podkreśla mężczyzna, apelując do polskich władz o pomoc w tej sprawie. 

Źródło: Polsat News / dorzeczy.pl
Czytaj także