Żandarmeria Wojskowa: Szanujemy prawo dziennikarzy do uzyskiwania informacji

Żandarmeria Wojskowa: Szanujemy prawo dziennikarzy do uzyskiwania informacji

Dodano: 
żandarmeria wojskowa
żandarmeria wojskowaŹródło:PAP / Darek Delmanowicz
W ocenie Żandarmerii Wojskowej intencja tej korespondencji została zinterpretowana niezgodnie z zamysłem nadawcy - czytamy w komunikacie Żandarmerii Wojskowej, która odnosi się do wczorajszych publikacji na temat pisma wysłanego przez nią do trojga dziennikarzy Onet.pl.

W komunikacie zapewniono, że Żandarmeria Wojskowa szanuje prawa dziennikarzy i wolnych mediów do uzyskiwania informacji na tematy istotne dla społeczeństwa. "Co więcej, uważa pracę dziennikarzy za niezwykle potrzebną i ważną dla obywateli. Z tego też powodu dbałość o najwyższe standardy tej pracy, rzetelność oraz uczciwe podejście do wszystkich, a nie tylko wybranych, opisywanych w mediach osób – powinna być traktowana z najwyższą starannością" – czytamy.

Żandarmeria Wojskowa podkreśla, że artykuły publikowane na jej temat w serwisie Onet.pl są tworzone wyłącznie na podstawie tzw. własnych ustaleń, "budowanych prawie w całości w oparciu o wypowiedzi informatorów Onet.pl, którzy opisują jednostronnie własną wersję wydarzeń". ŻW ocenia, że takie działania dalekie są od obiektywizmu i wnikliwości dziennikarskiej. Jak dodano, Żandarmeria Wojskowa wielokrotnie podejmowała próby zwrócenia uwagi na liczne uogólnienia, nieprawdziwości czy manipulacje słowne, które znajdywały się w artykułach Onet.pl. "Między innymi dwukrotnie wysłano do portalu Onet.pl wnioski o sprostowanie nieprawdziwych informacji. Nie przyniosło to jednak reakcji ze strony dziennikarzy. Nie tylko nie było żadnego sprostowania, ale wprost żadnej odpowiedzi na naszą korespondencję. Użyte dotychczas przez ŻW dostępne środki nie przyniosły najmniejszego nawet efektu. Dlatego zdecydowaliśmy się na przesłanie pisma żądającego zaprzestania publikowania informacji nieprawdziwych – zwłaszcza, że mieliśmy powody przypuszczać, że kolejne planowane materiały również przygotowane będą w sposób jednostronny" – czytamy w komunikacie.

Żandarmeria Wojskowa informuje, że 20 grudnia została poinformowana przez Marcina Wyrwała o planowanej kolejnej publikacji, opartej na informacjach byłego oficera ŻW. "Oficer ten został zwolniony ze stanowiska po ujawnieniu poważnych nieprawidłowości, których się dopuszczał – postępowanie w sprawie toczy się już w Prokuraturze, co w dużej mierze uniemożliwia nam przedstawienie publicznie pełnej argumentacji w sprawie. Onet.pl otrzymał jednak informację od Żandarmerii Wojskowej o wskazanej ostrożności w podejściu do prezentowanych przez niego opinii, natomiast z treści pytań wynikało jednoznacznie, że materiał Onet.pl ma już przygotowany" – wskazuje Żandarmeria.

Ujawnioną wczoraj korespondencję do dziennikarzy Onetu ŻW tłumaczy faktem, że w jej ocenie ich publikacje były niezgodne z kodeksem dziennikarskim i bezpodstawnie godziły w dobre imię wszystkich żandarmów, co może stanowić naruszenie prawa. "Z pewnością natomiast nie służy prawdzie – jedynie utrudnia prowadzone przez organy państwowe postępowania. Intencją pisma jest zatem przede wszystkim wezwanie do zachowania standardów rzetelnego dziennikarstwa i ochrony dóbr osobistych ŻW" – dodano.

Czytaj też:
Żandarmeria Wojskowa pisze do dziennikarzy. Wzywa do milczenia

Źródło: Centrum Prasowe PAP
Czytaj także