Podczas czwartkowej konferencji prasowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia odniósł się do pisma, jakie otrzymał od Państwowej Komisji Wyborczej ws. mandatu Mariusza Kamińskiego (PiS). Jak podkreślił, była to długo wyczekiwana przez niego korespondencja.
– Przewodniczący Komisji w odpowiedzi na moją prośbę wskazał trzy kolejne osoby do objęcia mandatu po panu byłym pośle Mariuszu Kamińskim – powiedział marszałek Sejmu. Wiadomo, że są to kolejno: Monika Pawłowska, Beata Strzałka oraz Ryszard Madziar.
Hołownia reaguje na pismo od PKW
– Monika Pawłowska jest pierwszą w kolejności osobą, która może objąć mandat w Sejmie po Mariuszu Kamińskim – wskazał, zapowiadając, że już w piątek zwróci się do tej polityk z zapytaniem, czy przyjmie mandat.
Hołownia podkreślił, że "PKW stoi na stanowisku, że nie jest organem, który chciałby w jakiś sposób zaangażować się w trwający proces polityczny, jest organem apolitycznym". – PKW stwierdza, że nie rozstrzyga, czy doszło do wygaśnięcia mandatu, czy nie. Stwierdza, ze mamy dwa orzeczenia Sądu Najwyższego – dodał.
PKW nie rozstrzyga wygaśnięcia mandatu Mariusza Kamińskiego
Informacja Państwowej Komisji Wyborczej, o której informowaliśmy wcześniej, to odpowiedź na pisma Szymona Hołowni. Marszałek Sejmu prosił w nich o wskazanie kolejnych kandydatów z listy Prawa i Sprawiedliwości, którzy otrzymali największą liczbę głosów po posłach Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku.
W swoim piśmie PKW choć nie przesądza o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego, to z uwagi m.in. na opublikowanie decyzji w tej sprawie w "Monitorze Polskim", podała nazwiska o które została poproszona.
Odnosząc się z kolei do mandatu Macieja Wąsika, Komisja napisała: [...] mając na uwadze treść pisma Pana Marszałka z 25 stycznia 2024 roku, w którym nie został podtrzymany wniosek o podanie przez Państwową Komisję Wyborczą informacji o kolejnych kandydatów z tej samej listy, którzy otrzymali największą liczbę głosów po pośle Panu Macieju Romanie Wąsiku przedłożony przez Pana Marszałka w dniu 21 grudnia 2023 roku wniosek w tej sprawie Państwowa Komisja Wyborcza traktuje jako bezprzedmiotowy".
Czytaj też:
Prof. Dudek: PiS źle rozegrał sprawę Wąsika i KamińskiegoCzytaj też:
Sąd podjął decyzję ws. Kamińskiego. "Niepodważalna przesłanka"