Z kolei przez prawie cały okres powstania Chmielnickiego – jednym wielkim obozem wojskowym. Założone ok. 1397 r. przez Jana z Tarnowa – którą to lokację potwierdził Władysław Jagiełło – przez cały czas pojawiają się na kartach historii jako miejsce rokoszów i niepokojów. Największym z nich był ten zawiązany przez szlachtę w 1537 r., kiedy Zygmunt I Stary wypowiedział wojnę hospodarowi mołdawskiemu Piotrowi Rareszowi, który zamierzał oderwać od Królestwa Polskiego Pokucie. Król zwołał pospolite ruszenie, szlachta jednak zawiązała rokosz, który przeszedł do historii jako tzw. wojna kokosza. Zamiast bowiem iść wojować z Mołdawianami, walczyła z okolicznymi... kurami i w czasie pobytu pod Lwowem zjadła ponoć wszystkie w okolicy.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.