Maszyna skradziona we Francji odnalazła się na granicy Polski z Ukrainą

Maszyna skradziona we Francji odnalazła się na granicy Polski z Ukrainą

Dodano: 
Maszyna skradziona we Francji odzyskana przez funkcjonariuszy Straży Granicznej
Maszyna skradziona we Francji odzyskana przez funkcjonariuszy Straży Granicznej Źródło:Bieszczadzki OSG
Skradzioną we Francji przed dwoma miesiącami maszynę odzyskano w Korczowej na Podkarpaciu. Pojazd o wartości 350 tys. zł prowadził obywatel Ukrainy.

Jak informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, do zdarzenia doszło 13 kwietnia na przejściu granicznym w Korczowej (woj. podkarpackie), gdzie do kontroli zgłosił się 53-letni obywatel Ukrainy.

Cudzoziemiec wyjeżdżał z Polski samochodem ciężarowym, na naczepie którego znajdowała się ładowarka teleskopowa marki Manitou wyprodukowana w 2023 roku.

Ładowarki teleskopowe to urządzenia podnośnikowe, które dają możliwość łatwego podnoszenia i przewożenia w inne miejsca ciężkich towarów, które nie byłyby łatwe do transportu przy użyciu innych maszyn. Wykorzystywane są głównie do ciężkich prac budowlanych i przemysłowych, ale również w rolnictwie.

Maszyna skradziona we Francji odzyskana w Korczowej. Komunikat Straży Granicznej

"W trakcie kontroli legalności pochodzenia maszyny mundurowi z SG ustalili, że jej dane znajdują się w międzynarodowych bazach poszukiwawczych – Interpol oraz SIS. Jak się okazało, skradziona ładowarka była w zainteresowaniu francuskich służb od dwóch miesięcy" – czytamy w komunikacie SG opublikowanym w poniedziałek.

Pojazd o szacunkowej wartości 350 tys. zł zatrzymano i razem z kierowcą przekazano policjantom.

Czytaj też:
Białoruski balon wleciał do Polski. Nowe ustalenia Straży Granicznej

Opracował: Damian Cygan
Źródło: Straż Graniczna
Czytaj także