– Niestety chciałby poinformować o dezinformacji, która dzieje się przestrzeni internetowej. Na profilu Kłodzko pojawiła się informacja, że w Lądku i Stroniu mieli grasować szabrownicy. Oczywiście była to informacja nieprawdziwa. Tę osobę już zatrzymaliśmy i wspólnie z prokuraturą będziemy ją rozliczać. To będzie art. 172 kodeksu karnego czyli utrudnianie akcji ratowniczej – przekazała policja.
Chodzi o post na profilu "Kłodzko 998 Alarmowo". Internauta napisał tam, że "po Lądku, Stroniu i okolicznych wsiach chodzą uzbrojeni szabrownicy, ludzie boją się wyjść z psami na dwór, brakuje policji, wojska, ciężkiego sprzętu i przede wszystkim pomocy od państwa".
Internauta informował również o manipulacjach, jakich miała dopuszczać się TVP w tej sprawie, która przeprowadziła rozmowy z ludźmi w Lądku-Zdroju. "Rozmowy zostały ustalane przed wywiadami, co mają mówić. Byłem tam, program był na żywo, a pomimo tego ucinali nagrywanie między wywiadami, żeby ustalić, co mamy mówić. Nie dopuszczali wszystkich ludzi do głosu, wypraszali ludzi z planu, kazali powiedzieć tylko i wyłącznie czego potrzebujemy, a nie co się dzieje" – relacjonował internauta.
Szabrownicy grasują na zalanych terenach
Przypomnijmy, że doniesienia o szabrownikach grasujących po zalanych terenach pojawiają się co najmniej od kilku dni. Cześć ludności musiała się ewakuować zostawiając swoje domy i dobytek, co przyciągnęło złodziei. W internecie są nawet nagrania dokumentujące takie incydenty.
W środę Sztab Generalny Wojska Polskiego ostrzegł szabrowników z regionów dotkniętych powodzią.
"Żandarmeria Wojskowa, wraz z Policją i żołnierzami wojsk operacyjnych, prowadzi intensywne działania prewencyjne na terenach powodziowych. Wspólne patrole wyposażone w noktowizję i termowizję sprawią, że każdy wasz ruch zostanie natychmiast wykryty, a konsekwencje będą nieuchronne. Noc i brak prądu nie są waszymi sprzymierzeńcami i nie dadzą wam żadnej przewagi" – przekazano na profilu Sztabu Generalnego WP.
Czytaj też:
Tusk przyznaje: To wkurzyło ludzi. Czekali na inną informacjęCzytaj też:
Niemieccy żołnierze pomogą powodzianom. Tusk: Proszę nie wpadać w panikę