Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował w ubiegłą środę, że zastępca prokuratora generalnego prok. Michał Ostrowski po jego zawiadomieniu wszczął śledztwo w sprawie podejrzenia dokonania zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, szefa Rządowego Centrum Legislacji oraz niektórych sędziów i prokuratorów.
Anna Adamiak, rzecznik prasowa prokuratora generalnego, powiedziała na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu, że "korespondencja o nieznanej treści, która wpłynęła z TK, jest korespondencją prywatną prok. Ostrowskiego". Zaznaczyła, że postępowanie można wszcząć, gdy sprawa jest zarejestrowana i nadano jej sygnaturę.
Śledztwo ws. "zamachu stanu". Prokurator Ostrowski wydał dokumenty
Kwestionowany prokurator krajowy Dariusz Korneluk stwierdził w poniedziałek w TVN24, że prokurator generalny Adam Bodnar dwukrotnie zwrócił się do prok. Ostrowskiego o wydanie dokumentów w sprawie "zamachu stanu". Dodał, że Bodnar wyznaczył Ostrowskiemu termin wydania dokumentów do poniedziałku.
Prok. Adamiak poinformowała w poniedziałek wieczorem, że dokumenty wpłynęły do sekretariatu PG.
Prok. Ostrowski, który prowadzi śledztwo w sprawie "zamachu stanu", piastuje funkcję zastępcy prokuratora generalnego od listopada 2023 r. Został powołany na to stanowisko przez ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego.
Co mówi Kodeks karny?
Art. 127 § 1. Kodeksu karnego, który dotyczy zamachu stanu, stanowi, że "kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".
"Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 20" – czytamy.
Czytaj też:
Manowska przesłuchana ws. "zamachu stanu". Co powiedziała?