Włoskie pieniądze, brytyjski reżyser, śmiałe chwyty formalne, kreacja Luki Marinellego – nic nie jest w stanie uratować serialu "Mussolini – syn stulecia"
Udaje mi się, bo zawsze wiem, kiedy nadchodzi odpowiednia chwila" – przechwala się Benito Mussolini (Luca Marinelli) w piątym odcinku serialu "Mussolini: syn stulecia" ("Mussolini: Son of the Century", do obejrzenia na SkyShowtime). Jego kochanka, Margherita Sarfatti (Barbara Chichiarelli), jest bardziej sceptyczna. W końcu sama nieraz podpowiadała odpowiednie posunięcia, była nie tylko nałożnicą i wyznawczynią wodza, lecz także jego doradczynią i specjalistką od PR (choć sformułowania "public relations" jeszcze nie wymyślono). Oraz promotorką w bliskich jej kręgach arystokratów i przemysłowców. W realu była jedną z wielu kochanek Mussoliniego, w serialu wyrasta na kobietę, bez której niczego by nie osiągnął.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.