Posłanka odniosła się do wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA i jego spotkania z Donaldem Trumpem. Stwierdziła, że oczekuje pozytywnych efektów spotkania dla polskiego bezpieczeństwa.
– Przede wszystkim wszyscy oczekujemy większej obecności wojskowej Amerykanów w Polsce – mówi portalowi DoRzeczy.pl Małgorzata Gosiewska, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodnicząca Komisji Spraw Zagranicznych.
– Mamy nadzieję, że po rozmowie prezydenta Dudy z prezydentem Donaldem Trumpem będziemy bliżej decyzji o rozlokowaniu baz wojskowych USA w Polsce – przekonuje posłanka.
– Drugim ważnym tematem rozmowy jest oczywiście groźny dla Polski projekt Nord Stream II, który Amerykanie określają równie krytycznie. Natomiast nie sądzę by sprawa zniesienia wiz, która jest często podnoszona przez media odgrywała jakąś istotną rolę – twierdzi parlamentarzystka.
Tłumaczy, że zniesienie wiz jest trudne ze względu na uwarunkowania prawne w USA. – Ale z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa znacznie istotniejsza jest obecność wojskowa Amerykanów w Polsce niż kwestia wiz – dodaje.
Twierdzi, że nie zgadza się z zarzutami o rzekomą prorosyjskość Donalda Trumpa. – Takie zarzuty padają, jednak liczą się czyny. A te świadczą o tym, że mamy w Donaldzie Trumpie sojusznika – podsumowuje Małgorzata Gosiewska.
Czytaj też:
Kopacz o Dudzie i Trumpie: Dwaj panowie po przejściachCzytaj też:
Kwaśniewski radzi prezydentowi ws. wizyty u Trumpa: Zapytałbym go o plan wobec Rosji
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.