Policja ustaliła, że 20-latka siedząca za kierownicą samochodu z nieznanych dotąd przyczyn zjechała na przeciwny pas ruchu, a następnie na pobocze gdzie uderzyła w drzewo. Wszystkie okoliczności tragedii nadal wyjaśniają służby.
Klub UKS Loczki Wyszków poinformował na Facebooku, że w wypadu zginęły dwie zawodniczki tej drużyny oraz ich przyjaciółka. Opublikowano też ostatnie zdjęcie piłkarek zrobione na boisku.
"Jesteśmy zdruzgotani tą informacją. Na pewno będziemy prosili Was o pomoc, ale na razie nie potrafimy powiedzieć o jaką. Nie umiemy po prostu zebrać myśli" – napisano.
"Karolina Pokraśniewicz, nasza Kapitan, rozegrała w naszych barwach 80 spotkań, najwięcej ze wszystkich w historii klubu. Kto, jak nie Tereska, krzyknie teraz na nas 'Mocniej! Walczymy!'?
Klaudia Gołębiewska, bramkarka mająca wielki udział w awansie do II ligi. Gołąb broniła karne i ratowała nam skórę w nieprawdopodobnych sytuacjach.
Julia Wołyniec, nasz przyjaciel i wierny kibic. Na Jej obecność mogliśmy liczyć nawet na wyjazdowych meczach" – wspominają zmarłe tragicznie piłkarki przedstawiciele drużyny z Wyszkowa.