Posłowie PO i.N przyszli dziś do siedziby Komisji Nadzoru Finansowego z zamiarem kontroli poselskiej. Zostali jednak wyproszeni z budynku przez radcę prawnego, który poinformował ich, że KNF nie jest instytucja rządową.
Posłowie Paulina Henning-Kloska, Marta Golbik i Jarosław Urbaniak chcieli uzyskać wgląd do dokumentów dotyczących afery KNF. Jednak nie dopuszczono ich do żadnych dokumentów.
Politycy już zapowiedzieli na konferencji prasowej, że w związku z zajściem powiadomią prokuraturę, a także interweniują w kancelarii premiera. Twierdzą, że odmowa ze strony KNF jest "zacieraniem śladów" i dowodem na "nieczyste intencje".
twitterCzytaj też:
Miller o porównywaniu sprawy KNF z aferą Rywina: Bez sensuCzytaj też:
Nowy wątek w aferze KNF. Premier kontra szef NBP?Czytaj też:
Afera KNF. Michał Rachoń o "planie Zdzisława" dla banku Czarneckiego
Źródło: wp.pl, Twitter